CAŁE!!! Wiesz co to znaczy CAŁE?!
to znaczy, że będzie dobrze i źle, że spotkasz przyjaciół i wrogów...
Może sięgniesz dna? Może posuniesz się za daleko? A może osiągniesz szczyt i dotkniesz gwiazd?
Dużo zależy od Ciebie, oczywiście nie wszytko, bo ON ma plan na Ciebie. Ale od Ciebie zależy, czy będziesz bardziej dbał o przyjaciół, czy może skupisz się na tępieniu wrogów. Ty decydujesz jaką barwę będzie miała Twoja "bardzo trudna droga". Może być to ścieżka z której w plecaku doświadczeń, wyniesiesz naukę, konsekwencje, wnioski lub przeżyjesz wielką tragedię, dramat, szloch i stoczysz się w dół?!
Więc "załóż wygodne buty"!!! Dobierz kolorowe sznurowadła i ruszaj w drogę, bo łatwo nie będzie.
W górę, w dół, w górę, w dół, w dół, w dół, a potem znów w górę... I tak, aż do "mety" od Ciebie zależy, czy meta jest na szczycie!
Jestem na najlepszym etapie drogi EVER!!! - mam stertę doświadczeń i wniosków,
- upadłam i wstałam,
- to aktualny wycinek trasy (tu i teraz, realny i rzeczywisty; kształtuję go, robię, uczestniczę)
- no i jest ze mną Ktoś, Komu warto dać kompas, z Kim warto usiąść nad mapą i wspólnie opracować dalszą trasę... Dać momentami poprowadzić się za rękę, by innego dnia pociągnąć Kogoś po szlaku...
To mój Ktoś, dzięki Komu chce się iść, dreptać, a czasem nawet biegać (byle nie za często, bo człowiek się męczy)
Musiałam przejść przez bagna, ciemne doliny i inne gó**a, czasem się ulękłam, to fakt, ale doszłam! Doszłam do miejsca, w którym spotkałam Ktosia!!! Też musiał swoje przejść, żeby dotrzeć do mnie :D mój Rycerz na Białym Koniu...
Dziękuję, że jesteś!!!
Że szedłeś tak długo i wytrwale, żebyśmy mogli się doczekać "lepszego czasu"
Dziękuję Ci Panie, że dałeś nam obojgu dość siły, wytrwałości i wiary; że się UDAŁO!!!
W takich "wygodnych Butach", z Nimi, mogę iść dalej, bez obaw, że braknie sił, że ciemna dolina mnie przerazi, że daleko, ciężko...
Dziękuję!!!
Będzie wspaniale!!!
ZROBIMY TO :)
(*JPII)